
Postępująca pandemia i przedłużający się lockdown sprawiły, że większość z nas została zmuszona do spędzania czasu przede wszystkim w domu. W takiej sytuacji nie najgorszym pomysłem byłoby odświeżenie wyglądu naszego lokum, zwłaszcza, jeśli zaoszczędziliśmy trochę pieniędzy w wyniku niewychodzenia na miasto. Oto kilka wiosennych trendów, które sprawią, że mieszkanie, czy też dom, dostaną nie tylko odświeżony wygląd, lecz i nowe życie.
Szybką sztuczką na poprawę wystroju jest nowe oświetlenie. Wpływ światła na atmosferę w domu jest niezastąpiony, w szczególności w ciemniejsze i bardziej ponure dni. Nie chodzi tylko o lampy wewnętrzne; lampy zewnętrzne są często pomijane, a również potrafią całkowicie przeobrazić wygląd domu. Natomiast jeżeli chodzi o salon, to odpowiednio dobrany klosz potrafi być bardzo stylowym dodatkiem. Najpopularniejsze kolory w tym sezonie są wyraziste, głębokie i bogate – brudny róż, ciemny granat i szafirowa zieleń. Wybór któregoś z nich na pewno będzie dobrą opcją.
Czasem nie trzeba wymiany wszystkich mebli oraz porządnego remontu, aby zmienić oblicze mieszkania. Kluczem do sukcesu są przede wszystkim subtelne dodatki. Może tapety ścienne z ciekawym wzorem nad kanapą, i być może modne w tym sezonie rośliny przypominające palmy w gustownych donicach. Wcale nie trzeba dużej ilości pieniędzy i drastycznych zmian. Szczególnie popularne ostatnimi czasy stały się dekoracje DIY – z angielskiego „do it yourself”. Samodzielnie wykonana instalacja nie tylko pozwoli na zaoszczędzenie części naszych środków, ale też sprawi, że wystrój naszego mieszkania stanie się bardziej personalny – nikt przecież nie ma takiego samego przedmiotu. W katalogach największych sklepów zajmujących się wyposażeniem domu widzimy powolne odchodzenie od minimalizmu, który był wręcz synonimem poprzedniej dekady.

Współcześnie urządzone mieszkanie nie boi się odejść od monochromatycznej skali barw, wtrącić złoty, bądź srebrny akcent i pozwolić sobie na mniej ascetyczną dekorację. Nie bój się więc szaleć, bo więcej może oznaczać lepiej, a nasz dom jest przecież odzwierciedleniem tego, co nam w duszy gra.
Obecna sytuacja pandemiczna sprawia, że od dawna nie było lepszego momentu na rozpoczęcie remontu. Nie ma co się zastanawiać – jedynie kilka prostych zmian może całkowicie zmienić oblicze domu i sprawić, że chwile w nim spędzone będą o wiele bardziej przyjemne.
Super wpis 🙂